Nowy obowiązek dla działkowców. Koniec samowoli
W obliczu rosnącej liczby dzierżawców, którzy lekceważą ustalone reguły, Polski Związek Działkowców wprowadza obowiązkowe szkolenia. Każdy nowy użytkownik ogrodu działkowego będzie musiał przejść przez edukacyjny kurs, mający na celu przywrócenie porządku i harmonii w przestrzeniach ROD.
Zmiany w statucie PZD mają odpowiedzieć na narastający problem przekształcania działkowych oaz w miejsca głośnych zgromadzeń i imprez. Doświadczeni działkowcy alarmują, że ostatnie lata przyniosły znaczący wzrost takich niepożądanych zachowań, które zakłócają spokój i ideę działkowania.
Działkowicze, którzy do tej pory cieszyli się spokojem i kontaktem z naturą, teraz coraz częściej muszą mierzyć się z hałasem i nieporządkiem. Samorządy ROD wprowadzały już regulacje takie jak zakaz koszenia trawy w niedziele czy ograniczenia wjazdu samochodów do ogrodów, lecz wydaje się, że to nie wystarcza.
Nie kupno, tylko dzierżawa
Pandemia COVID-19, jak podkreślają przedstawiciele PZD, tylko nasiliła problem, przypominając Polakom o posiadaniu działek, które zaczęli wykorzystywać niezgodnie z zasadami. Tomasz Terlecki, radca prawny z PZD, wskazuje na błędne przekonanie o "kupnie" działki, które w rzeczywistości jest jedynie dzierżawą z określonymi ograniczeniami.
Przyszłe szkolenia mają na celu wyedukowanie nowych działkowców w zakresie ich praw i obowiązków. Choć szczegóły dotyczące formy i organizatorów kursów nie są jeszcze znane, zakłada się, że będą one obejmować tematykę taką jak nielegalna zabudowa, niewłaściwe nasadzenia, kwestie ścieków, hałasu i porządku.
Wpisanie obowiązku szkoleniowego do statutu PZD ma zagwarantować, że działkowcy będą prawnie zobowiązani do odbycia kursów, co ma przyczynić się do odpowiedzialnego korzystania z działek.
Dziennikarki Zielonego Onetu
28 stycznia 2025, 09:41